Zwiastuję Wam radość wielką – Słowo Ciałem się stało !!!

Jak co roku, oddając cześć tajemnicy wcielenia Syna Bożego i klękając przed żłóbkiem, przeżywamy cud Bożego narodzenia. Po adwentowym, radosnym czasie przygotowywania i oczekiwania mogliśmy znowu zaśpiewać: „Bóg się rodzi!!”

W wigilijny, mroźny i śnieżny poranek o godz. 8:00 ks. kan. dr Błażej Dojas odprawił Mszę św. dziękczynną za adwentowy czas czuwania i wzrastania w łasce Bożej. Na zakończenie życzył zachwytu nad pięknem wigilii i Bożego pokoju, który ona niesie.

Pandemia, ciągle obowiązujące obostrzenia sprawiły, że już o godz. 20:30 rozpoczęła się pasterka, sprawowana w intencji parafian. Celebrowali ją: ks. kan. Jerzy Szczepaniak i ks. kan. dr Błażej Dojas, kustosz sanktuarium. Na początku Eucharystii ks. kan. Jerzy złożył w symbolicznym żłobku figurkę Dzieciątka, po czym przy wtórze sanktuaryjnego hejnału odsłonięto cudowny obraz Matki Bożej i śpiewem tradycyjnej kolędy Franciszka Karpińskiego ogłoszono światu, że Bóg się rodzi, jednocześnie prosząc: „…Błogosław ojczyznę miłą / W dobrych radach, w dobrym bycie / Wspieraj jej siłę Swą siłą / Dom nasz i majętność całą / I wszystkie wioski z miastami…”, wyrażając Bogu wdzięczność za Jego Syna, który przyjął ludzką naturę, abyśmy mogli mieć udział w Jego bóstwie. Liturgię słowa uświetnili lektorzy: Bartosz Nabzdyk i Aleksander Czebatura. Tuż przed Ewangelią, odczytaną przez ks. kan. dr. Błażeja Dojasa, zapalono wszystkie lampki na choinkach. We wstępie do homilii Ks. kustosz nawiązał do adwentowej drogi z Nazaretu do Betlejem, do Domu Chleba, gdzie najpierw karmimy się słowem, a potem w białej okruszynie przyjmujemy do serca Jezusa, by iść z Nim przez życie. Dalej mówił o przyjściu na świat Jezusa, Mesjasza, Zbawcy, które jakby nie pokrywa się z naszymi wyobrażeniami. Bóg przychodzi cichy, pokorny i objawia się najpierw nie władcom, ale prostym pasterzom. Aniołowie zwiastują pokój niesiony przez Nowo- narodzonego Zbawiciela. Bóg przynosi pokój serca każdemu, kto chce żyć zgodnie z zasadami miłości. Obiecuje pokój wszystkim, którzy mają upodobanie, a więc aktywnie, przez swoje codzienne wybory starają się tworzyć życie oparte na miłości, a zatem wypełnione Bogiem. Warunkiem pokoju jest chwała Boga – mówił kapłan. Wskazał też na tych, którzy nie rozpoznali Mesjasza: Heroda, zaślepionego żądzą władzy, lud Jerozolimy, czy uczonych… „A my, w której grupie się znajdujemy?” – padło na koniec pytanie retoryczne.

Pasterkę zakończyły życzenia, proste, skłaniające do refleksji. Ks. kan. dr Błażej Dojas posłużył się słowami św. Matki Teresy z Kalkuty, mówiąc:

„Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie, zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie”. Szczęść Boże!

***

W pierwszy świąteczny dzień, w uroczystość Narodzenia Pańskiego, odprawiono w naszej świątyni dwie Msze św. Poranną o godz. 8:00 sprawował ks. dr Błażej Dojas, a koncelebrowanej sumie o godz. 10:30 przewodniczył ks. kan. Jerzy Szczepaniak w asyście ks. Kustosza sanktuarium. Kościół w sposób szczególny wspomina tego dnia prawdę, że Bóg stał się człowiekiem. Jednorodzony i odwieczny Syn Boży przyjął ludzką naturę, aby w niej dokonać zbawienia ludzi…

26. grudnia, we wspomnienie św. Szczepana, obchodziliśmy Niedzielę Świętej Rodziny – Jezusa, Maryi i Józefa. Podczas Eucharystii o godz. 8:00 i 10:30 ks. dr Błażej Dojas podkreślał, jak ważna jest rodzina, że chrześcijaństwo to religia budowania bardzo dobrych relacji z Bogiem, ludźmi, z samym sobą. Nawiązując do Ewangelii, mówił, że Maryja i Józef szukali Jezusa. Odnajdują Go w świątyni, gdzie nauczał zgromadzonych w niej żydów, zadziwiając słuchaczy dojrzałością i mądrością. I my musimy dziś pamiętać, że nie zbawiamy się w pojedynkę. Musimy mieć odwagę szukać Jezusa – jak Maryja, Józef i wielu innych ludzi. Aby On stawał się dla nas, dla naszych rodzin, grup, wspólnot najważniejszy. Dzisiejsze święto jest okazją, by dziękować Bogu za nasze rodziny, za ludzi, których stawia ciągle na naszej drodze. Są oni naszym bogactwem, ale i zadaniem… Niech nasze rodziny będą na wzór Rodziny z Nazaretu, niech będą Bogiem silne. Podczas niedzielnych Eucharystii odczytano List Rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. dr. hab. Mirosława Kalinowskiego na Boże Narodzenie 2021, którego myślą przewodnią był Chrystus – przewodnik w drodze, nauczyciel prawdy, dawca życia…

Święty Jan Paweł II powiedział:

„Tajemnica nocy betlejemskiej trwa bez przerwy. Wypełnia ona dzieje świata i zatrzymuje się na progu każdego ludzkiego serca. Pochyleni raz jeszcze nad betlejemską tajemnicą możemy tylko myśleć z bólem, jak wiele stracili owi mieszkańcy miasta Dawidowego przez to, że nie otwarli drzwi. Jak wiele traci każdy człowiek, który nie pozwoli Chrystusowi narodzić się pod dachem swego serca”.

Dziś, w świecie pełnym niepokoju, jak ponad dwa tysiące lat temu, Syn Boży znowu przyszedł na świat, abyśmy w Nim mogli narodzić się na nowo z Ducha i stać się dziedzicami królestwa niebieskiego, więc:

„…Daj rękę
Chodźmy do Betlejem
Ścieżką znaną
Mędrców i pasterzy
Chodźmy raz jeszcze uwierzyć…”

Liturgie świąt Bożego Narodzenia uświetnili: panie organistki – Katarzyna Chmielarczyk i Dorota Niestrawska, trębacz – Wojciech Grześkowiak, chór parafialny i schola dziecięca.

arrow_upward