Rodzina Bogiem silna ...

Odpust - Sobota

Galeria zdjęć - Msza św. dla Młodzieży cz.1
Galeria zdjęć - Msza św. dla Młodzieży cz. 2
Galeria zdjęć - Msza św. dla Młodzieży cz.3

Galeria Zdjęć - Msza św. dla Małżeństw cz.1
Galeria Zdjęć - Msza św. dla Małżeństw cz.2

 

               Sobota 7 września 2019 r. to dzień modlitw w intencji rodzin, a  przeżywana była z bł. Jolentą, patronką matek i rodzin. Już o godz. 7,30 wyśpiewano Godzinki, piękne, kultywowane w naszej parafii nabożeństwo opisujące przymioty Najświętszej Maryi Panny obrazami "wziętymi" z Pisma Świętego.
            Jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca o godz. 8,00 franciszkanin, O. Gwardian Masseo  Senczek, kustosz sanktuarium Matki Bożej przy Żłóbku w Kobylinie celebrował Mszę św. z udziałem Matek i Ojców Różańcowych oraz dzieci skupionych w Podwórkowych Kółkach Różańcowych...

Jesteście błogosławieni, jesteście cudem...

            Swój czas na spotkanie z Maryją i Jej Synem miała też młodzież, która w sobotnie przedpołudnie, nie bacząc na przeszkody, w strugach deszczu przybyła do sanktuarium. O godz. 10,15 plac kościelny, świątynię zaczęli wypełniać młodzi ludzie, którzy swoją radością, entuzjazmem zarażali innych, a  to także za sprawą siedmioosobowego zespołu wokalno - muzycznego z Ostrowa Wlkp. pod kierunkiem Daniela Plewińskiego. Teksty pieśni pojawiały się na telebimie, więc każdy mógł włączyć się do wspólnego śpiewania. Piękny śpiew, muzyka ( perkusja, keyboard, gitara akustyczna, gitara elektryczna, pianino elektryczne ) i aranżacja dosłownie zapierały dech w piersiach. Pieśni były radosne i przepełniały wszystkich dobrą energią.

            Przede Mszą św. ksiądz Michał Włodarski wyszedł na spotkanie młodzieży zgromadzonej w świątyni, zachęcał do integracji, wzajemnego poznania się. Wielu uśmiechnęło się do siebie, podało rękę,
a nawet przedstawiło "sąsiadom" będącym obok... Kapłan prosił, by młodzi ludzie położyli dłonie na ramionach osób stojących obok. W tej pozycji modlili do Ducha św. , by godnie przeżyć Mszę św. śpiewali pieśni, a potem w ciszy oczekiwali na rozpoczęcie Eucharystii...

            A tę o godz. 11,00 odprawił ks. wik. Michał Włodarski z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Ostrowie Wlkp. w asyście ośmiu kapłanów z diecezji poznańskiej, kaliskiej... Młodzież naszej parafii włączyła się w przygotowanie uroczystej oprawy liturgii. I tak: Jakub Turek przeczytał lekcję I, Wiktoria Łukowiak zaśpiewała psalm, a Mateusz Morawski i Mateusz Jarczewski - modlitwę powszechną.

            Homilię wygłosił ks. Michał. W bardzo obrazowy sposób nawiązał do liturgii słowa,  do obrazu Jezusa cierpiącego na krzyżu, stawiając pytania: Jak wygląda człowiek obarczony cierpieniem? Po co Jezus wisi na krzyżu?

            Katechizm kościoła katolickiego mówi, że na skutek grzechu pierworodnego nosimy w sobie znamiona zła. Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich i pięknych rzeczy, ale i wszyscy jesteśmy zdolni do tego, by przyjąć zło ... Patrząc na historię, zobaczymy, że wraz ze zmieniającą się sytuacją, budzą się w nas wilki, demony... I tu trzeba zrozumieć tajemnicę krzyża. Jezus po to wisi na krzyżu, by to zło nie wsiąkło w moją duszę, bym nie stracił swego życia. Jeśli nie skieruję swego serca, nie wyciągnę dłoni w Jego kierunku, umrę, czeka mnie śmierć, koniec... Chrystus umarł na krzyżu, byśmy byli błogosławieni, byśmy byli cudem, byśmy byli piękni i wolni ..., byśmy odkryli drogę do Ojca. Dla Boga jesteście cudem - mówił Kapłan, bo On patrzy na was przez swego Syna, mówi, że ciągle was kocha, jest z wami.

            Tu ks. Michał opowiedział historię o kamieniu. Najpierw określono jego cechy, a potem Kapłan prosił, by każdy wyobraził sobie, że jest takim kamieniem, który słyszy na swój temat złe rzeczy ... , żeby powiedzieć o tym jakie złe słowa usłyszano na i  nakryć kamień chusteczką ...

            "Jesteś cudem do odkrycia, a nie problemem, który trzeba rozwiązać..." - podsumował to niezwykłe doświadczenie Kapłan. Drogą do odkrycia, kim jestem jest Chrystus i tylko jego miłość...

 

             Śmiało można powiedzieć, że Msza św. minęła śpiewająco. Kiedy młodzi opuszczali kościół, w wejściu stała Pani, która uczestnikom liturgii rozdawała kamyki. Tak, jak my jesteśmy różni, tak i te kamyki były różne - małe, większe, gładkie, chropowate, błyszczące, matowe... Każdy niósł "swój" kamyk, udając się na poczęstunek przygotowany przez parafialną Caritas w proboszczowskich ogrodach. Nikomu nie przeszkadzał siąpiący deszczyk.

            O godz. 13,00 młodzież ponownie spotkała się w kościele, gdzie miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu, a że chwalić Boga można na różne sposoby - śpiewali, "tańczyli", modlili się. Przed samym ołtarzem stał koszyczek. Kamień, który otrzymali, miał być symbolem ich życia. Teraz mieli okazję zawierzyć, oddać się Bogu, poprzez włożenia naszego kamyczka do koszyka, leżącego u stóp Najświętszego Sakramentu. Piękny, symboliczny gest, będący zwieńczeniem uroczystości ...

            A ta na pewno długo pozostanie w ich sercach i pamięci. Był to czas głębokich, pięknych przeżyć razem ze 170 osobową pieszą pielgrzymką z Krobi, 20 kolegami z Golejewka, pielgrzymami z Pudliszek, Jutrosina, Krotoszyna, Ostrowa, Gostynia, w sumie ok. 500 osób. O to, by wszyscy czuli się tu jak u siebie zadbały nasze wolontariuszki, młodzież z chórku: Ola Szwarczyńska, Natalia i Julia Jarus, Julia Nabzdyk, Wiktoria Łukowiak, Natalia Majsnerowska, Zuzia Płaczek, a Kuba Płóciennik uwiecznił wszystko na fotografiach... Atmosfera całego spotkania była bardzo miła. Wszyscy czuliśmy się jak jedna wielka rodzina...

                                                                    O spotkaniu młodzieży opowiedziała Wiktoria Łukowiak

Totus Tuus, Maryjo...

            te wymowne słowa  schola dziecięca wyśpiewała w  refrenie pieśni na rozpoczęcie Mszy św. sprawowanej w intencji Nauczycieli, katechetów, wychowawców, pracowników szkół i przedszkoli oraz dzieci i ich rodziców, a przewodniczył jej ks. wik. Łukasz Pawłowski  z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Poznaniu; duszpasterz dzieci, ministrantów, młodzieży. Oprawę  Liturgii Słowa zapewnili dzieci i młodzież. Aleksander Czebatura odczytał pierwsza lekcję, pierwszy tekst biblijny, a Wiktoria Łukowiak wyśpiewała psalm responsoryjny i aklamację.

            Kazanie, które miało charakter katechezy, dialogu z dziećmi, wygłosił ks. Łukasz Pawłowski. Mówił, jak ważną rolę w jego życiu i w życiu św. Jana Pawła II odgrywała Maryja, pierwsza wychowawczyni. Żeby pokochać Pana Jezusa, trzeba się uczyć od Maryi, zdobywać wiedzę w domu, szkole i kościele. Kapłan zachęcał do codziennego czytania Pisma Świętego, do zapamiętywania, notowania mądrych myśli, motta na każdy dzień. Tu pokazał dzieciom kolorowankę z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej - "czystą" i zakolorowaną, mówiąc w obrazowy sposób, że jeśli nasze życie będzie bez  Pana Boga, będzie byle jakie, takie czarno - białe, a ono ma być kolorowe, barwne. Jeśli chcemy być zbawieni, musimy być w szkole Maryi. Kapłan prosił dzieci o modlitwę za nauczycieli, rodziców, księży ... , bo oni niosą wielką dobroć. Zwracając się do nauczycieli, prosił o dary Ducha Św. dla nich, by we współpracy z Nim potrafili zaszczepić wiarę w młodych ludziach. Prawdziwa wiara rodzi się w rodzinie, szkole, kościele - podsumował kapłan.

            Po modlitwie powszechnej nawą główną kościoła ruszyła procesja z darami, które były wyrazem wdzięczności za dar wakacji i prośbą o dobry nowy rok szkolno - katechetyczny. Na Ołtarzu Pańskim dzieci złożyły: kwiaty jako wyraz wdzięczności i radości, bo bycie uczniem Chrystusa daje radość; niezapisany zeszyt, który symbolizował otwartość dziecięcych serc na Bożą mądrość.  Aby móc przeżyć ucztę miłości
na ręce kapłana złożono : wodę, wino i chleb.

            Liturgię ubogacili śpiewem: schola dziecięca, organistka p. Katarzyna Chmielarczyk i trębacz - Wojtek Grześkowiak. Z otwartych dziecięcych serc popłynęły m.in. pieśni wyrażające radość: " Już gościsz, Jezu, w sercu mym..." i prośbę, a w kilku wersach zawierające niezwykłą głębię treści:
"Panie, proszę, spraw,
Aby życie mi nie było obojętne
Abym zawsze kochał to co piękne
Pozostawił ciepły ślad na czyjejś ręce".

            Na zakończenie Eucharystii kapłan odmówił stosowną modlitwę, pobłogosławił tornistry i przybory szkolne dzieciom rozpoczynającym naukę, a starszym – dzienniczki.

             Modlitwą i specjalnym błogosławieństwem objęto wszystkie dzieci, ich rodziców, a także tych, którzy oczekują i pragną potomstwa...

            Wieczorną Mszę św. sprawowaną o godz. 18,00 poprzedził różaniec. Pod przewodnictwem Matek Różańcowych odmówiono Tajemnice Chwalebne, a potem na Eucharystii, której  przewodniczył  ks. kan. Marian Libera z parafii pw. Narodzenia NMP w Tulcach, spotkały się rodziny. W ich intencji sprawowano liturgię, którą zakończyło odnowienie przyrzeczeń małżeńskich. 

            Każde nabożeństwo tego dnia kończyło błogosławieństwo relikwiarzem bł. Jolenty i uczczenie relikwii, a odpustowy dzień zamykał Apel Jasnogórski...

arrow_upward