Koncert Świąteczny 2017 - GALERIA ZDJĘĆ

Muzyczny  kulig do Pana Boga


 (...) Co rok tak mknie od nowa
Ten jeden, ten jedyny (....)
Na Jego urodziny..."

            Tak było i tym razem, bo tradycją sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych  w Smolicach stały się koncerty kolęd.  Już po raz piąty w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w niezwykłej, świątecznej scenerii, w blasku choinkowych lampek i lampionów,  muzyką i śpiewem świętowano narodzenie Bożego Dzieciątka. Na wstępie przybliżono historię kolęd i kolędowania, dedykując występ ludziom chorym ... Za pulpitem dyrygenckim stanął twórca i pomysłodawca koncertu - kustosz sanktuarium, ks. kanonik dr Błażej Dojas.  W "saniach" tego niecodziennego muzycznego kuligu zasiedli parafialni artyści - amatorzy, połączone chóry - dorosłych, młodzieży i scholi dziecięcej, blisko 40 osób...

            Każdy koncert jest jedyny i niepowtarzalny. Tym razem wykonano szesnaście kolęd, pastorałek, pieśni bożonarodzeniowych, głównie współczesnych, dających możliwość prezentacji artystycznych możliwości wykonawców. Rozpoczęły panie organistki : Dorota Niestrawska i Katarzyna Chmielarczyk, śpiewając pieśń pt. "Święty czas..." A po nich  zaprezentowano  różnorodność tematyczną i melodyczną kolęd i pastorałek, od radosnych, nastrojowych, pełnych ciepła i miłości, po te w góralskich rytmach, poruszającą "Uciekali" z musicalu "Metro" ( wyśpiewaną przez Ks. Kustosza, Panie organistki, Kasię Płaczek, Zuzię Winną, muzyków - instrumentalistów: p. Łukasza Maćkowiaka, p. Ireneusza Chmielarczyka oraz organistę Macieja Chudego)  i na zakończenie - tytułowy "Kulig do Pana Boga"... Nastrój koncertu tworzyły też stroje dzieci - "anielskie" sukienki dziewczynek oraz futrzane kamizelki,  góralskie kapelusze  chłopców...

            Twórcami koncertu byli też pośrednio licznie zgromadzeni w sanktuarium wierni - parafianie, goście, pielgrzymi, którzy zostali zaproszeni do wspólnego śpiewania. W postawie stojącej wykonali jedną z najpopularniejszych polskich kolęd "Pieśń o Narodzeniu Pańskim" ze słowami Franciszka Karpińskiego Bóg się rodzi... Ta majestatyczna, utrzymana w rytmie poloneza pieśń, nawiązuje do formuły z Ewangelii św. Jana: „A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”. A piąta strofa rozpoczynająca się słowami: „Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław (Ojczyznę) krainę miłą”, nadaje jej charakteru narodowego i ciągle wzrusza... Zupełnie inny klimat miała kolęda - kołysanka "Lulajże, Jezuniu"...

            Wykonawcom towarzyszyli muzycy: organy - p. Maciej Chudy; saksofon sopranowy - p. Ireneusz Chmielarczyk; trąbka - p. Łukasz Maćkowiak oraz Wojtek Grześkowiak; perkusja - Kacper Kulus.

            Na zakończenie tego niezwykłego koncertu na głowy wykonawców posypał się "złoty deszcz" konfetti.  Owacjom  na stojąco nie było końca. Dziękowano Księdzu Proboszczowi i wszystkim wykonawcom, dzięki którym przeżywano  chwile wielkich wzruszeń i artystycznych doznań.  Ciepłe przyjęcie i gromkie oklaski wynagrodziły trudy kilkutygodniowych i wielogodzinnych przygotowań do koncertu... Św. Augustyn powiedział : "Kto śpiewa, dwa razy się modli", a w innym miejscu mówił : " ... śpiewa się w kościele, aby poprzez przyjemności uszu mogła słabsza dusza wznosić się do stanu pobożności” . I w tym koncert na pewno wszystkim pomógł, bo właśnie tam i wtedy każde serce stawało się małym Betlejem i zapraszało słowami piosenki śpiewanej przez kilkuletnie dziewczynki:

"  ... Józefie stajenki nie szukaj,
i do gospody nie pukaj
z Maryją do nas przyjdź.
Zabierzcie ze sobą dziecinę
jest miejsce w naszej rodzinie,
dla Boga u nas zawsze otwarte drzwi ..."     
            A kiedy śpiew już ucichł, wielu wiernych pozostało w świątyni, by w posłuchać muzyków, którzy
w radosnych swingowych rytmach improwizowali w oparciu o motywy melodii popularnych kolęd.... 

GALERIA 1
GALERIA 2

arrow_upward