Dziękujemy za chleb ... GALERIA ZDJĘĆ

GALERIA ZDJĘĆ 1
GALERIA ZDJĘĆ 2
GALERIA ZDJĘĆ 3
GALERIA ZDJĘĆ 4

Jakże wymownie myśl związana z obchodami X Święta Dziękczynienia wpisuje się w uroczystości pierwszokomunijne celebrowane w naszym Sanktuarium 04. czerwca, tj.  w Dniu Zesłania Ducha Świętego.

            W niedzielny poranek tuż przed godz. 10,00 osiemnaścioro dzieci ze swymi rodzicami zebrało się na placu przykościelnym przy figurze Matki Bożej. Tam ks. proboszcz dr Błażej Dojas, kropiąc dzieci wodą święconą, nawiązał do sakramentu chrztu św. przypomniał, że dzięki niemu stały się dziećmi Bożymi, wzrastały w jedności z Bogiem, by dziś w pełni uczestniczyć w Jego uczcie, by po raz pierwszy przyjąć Jezusa pod postacią Chleba - Hostii. Dzieci poprosiły rodziców o błogosławieństwo, a ci nakładając swe dłonie na ich głowy  wypowiadali słowa błogosławieństwa, by towarzyszyło im ono do ołtarza i na całej drodze życia, by szło z nimi, by Maryja otoczyła je swoją opieką, a Bóg błogosławił... Po tej części ceremonii nastąpiło procesyjne wejście do świątyni, która przybrała na ten dzień szczególny, odświętny wygląd; zdobiły ją bukiety białych kwiatów, girlandy i wianki uplecione z bukszpanu, białe wstęgi, tworząc niepowtarzalny nastrój, klimat tego szczególnego dnia...

            Po wspólnej modlitwie odsłonięto cudowny obraz Matki Bożej Uzdrowienia Chorych i słowami pieśni wzywano " Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę..."  . Następnie przedstawiciele rodziców ( p. K. Puślecki, p. Andrzejewska i p. Przybylska  )poprosili ks. Dziekana, kustosza Sanktuarium  o udzielenie dzieciom sakramentu komunii świętej, odprawienie Mszy św. w ich intencji, zapewniając, że będą wspierać swoje dzieci w wędrówce po śladach Jezusa ...

            Ks. Celebrans w powitaniu i w homilii podkreślał, że dzisiejsze wydarzenie ma miejsce w szczególnym czasie, kiedy świętujemy stulecie  objawień fatimskich, kiedy dwoje dzieci Franciszek i Hiacynta dostąpili zaszczytu świętości, by przeżyć cudowny moment spotkania z Jezusem w komunii św. doświadczyć Jego obecności, nie dziecinnej, ale dziecięcej, dziecka Bożego, którym stali się w dniu chrztu świętego. Pan Jezus powiedział : "Pozwólcie dzieciom   przyjść do mnie..." . I teraz ten moment się dokonuje, wypełnia się wola Boża, tak jak w przypadku dzieci fatimskich. Zostały one święte za to, że pokochały Jezusa i Jego Matkę. Nie umiały czytać i pisać, ale umiały kochać, były posłuszne woli Bożej.... Tu mówca przypomniał wydarzenia z życia św. Franciszka, moment przyjęcia przez niego sakramentu pojednania i komunii św. , a także prośbę św. Hiacynty skierowaną do Łucji : "Przytul się do mnie, bym poczuła Jego miłość...".  My dziś mamy okazję wypełnić to, o co prosiła Maryja: "Pocieszajcie Waszego  Boga poprzez modlitwę różańcową, przyjmowanie Jezusa w komunii św. , adorację Najświętszego Sakramentu...".  Homilię zakończyły swoiste życzenia: " Niech to się ziści, niech to będzie wyraz naszej wiary, chrześcijańskiej postawy w domu rodzinnym. Bądźcie Bogiem silni, a Jezus - Hostia niech wypełnia wszystkie nasze pragnienia".

            Po homilii nastąpiło odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Dziś dzieci same świadomie mogły z dumą powiedzieć " wyrzekam się ... i wierzę ..." W tym akcie towarzyszyła im ta sama świeca, którą otrzymały podczas chrztu św. , a którą dziś ojcowie w trakcie uroczystości odpalili o paschału. Następnie dzieci złożyły przyrzeczenia życia w łączności z Jezusem ...

            W modlitwie powszechnej Bartosz Nabzdyk, Antoni Czebatura i Michał Puślecki polecali papieża, ks. proboszcza, rodziców, rodziców chrzestnych, dziadków, nauczycieli i siebie samych.
W procesji ofiarnej, która była wyrazem wdzięczności  za to wszystko, co otrzymano z łaski Boga, dzieci niosły: świecę jako znak wiary, którą otrzymali podczas chrztu św. ; kwiaty - symbol wdzięczności za dar życia; indeksy - wyraz całorocznego trudu przygotowań, by być bliżej Boga i kochać tak, jak On ich ukochał; chleb, na który pracowały dobre ręce wielu ludzi, by stał się pokarmem; wino i wodę, które przemienią się w krew Chrystusa; hostię, bo pod jej postacią objawił się Chrystus. Rodzice złożyli w darze oświetlenie ołtarza Bożego Miłosierdzia, w którym umieszczono relikwarium...

            W dalszej części  liturgii przy śpiewie pieśni  "Święty, święty ..." dzieci półkolem stanęły przy ołtarzu, obok kapłana, by być bliżej wielkiej, cudownej tajemnicy przemiany, która tam się działa...

            Bardzo wymowny był punkt kulminacyjny uroczystości, moment przyjmowania Eucharystii. Dzieci w asyście rodziców u stóp prezbiterium klękały na klęcznikach, by w wielkiej ciszy i skupieniu przyjąć ciało Chrystusa. Gdy kapłan wypowiadał słowa: "Ciało Chrystusa", podając Hostię dzieciom, odzywał się gong... I tak osiemnaście razy, bo tyle dzieci po raz pierwszy przyjęło Chleb Aniołów.

            Kiedy wszyscy wierni przyjęli komunię św. dzieci ponownie stanęły w  prezbiterium i pieśnią "Jezus, jak cudowny to Pan..." wyraziły swoją radość z pierwszego pełnego uczestnictwa w Eucharystii.

            Na zakończenie tej pięknej liturgii nadszedł czas na podziękowania. Dzieci wyrażały swoją wdzięczność ks. Dziekanowi za troskę, cierpliwość, przygotowanie  i podanie komunii św.; rodzicom za życie, miłość i wychowanie; chrzestnym, dziadkom za wsparcie i pomoc w chrześcijańskiej drodze. Wychowawcom, nauczycielom i wszystkim, którzy się z nimi i za nich  modlą, mówili staropolskie "Bóg zapłać!"

            Wyrazem podziękowań były bukiety kwiatów wręczone ks. kustoszowi - dr. Błażejowi Dojasowi, dyrektorom szkół z Pępowa, Skoraszewic i Smolic, wychowawcom i katechetom, a także Rodzicom. Ci nie kryli swojego wzruszenia, całując swoje dzieci niejednokrotnie ukradkiem ocierali łzy.

            Udzielając uroczystego błogosławieństwa, kończącego nie tylko liturgiczną celebrację, alei czas Wielkanocy ks. Dziekan życzył wszystkim radości z chwili, którą daje nam Bóg...

            W tym ważnym dniu modlitewną pamięcią objęto także tych, których  nie ma już wśród nas, zmarłych rodziców, dziadków, kapłanów. Po Mszy św. dzieci wraz z rodzicami złożyły kwiaty i zapaliły znicz na grobie ks. Krzysztofa Woźnego, zmarłego proboszcza, który wielu z nich udzielał sakramentu chrztu św.

            Potem przyszedł czas na rodzinne świętowanie. Jednak o godz. 16,00 dzieci  ponownie zasiadły w kościelnych ławach, tym razem w towarzystwie rodziców chrzestnych, by uczestniczyć w nabożeństwie czerwcowym.

            Pod przewodnictwem ks. Kustosza wystawiono Najświętszy Sakrament, odmówiono litanię do Serca Jezusowego, dokonano aktu zawierzenia rodzin Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwo, jak podkreślał ks. Celebrans, miało na celu zauważenie, wyróżnienie rodziców chrzestnych, którzy od dnia chrztu św. towarzyszą dzieciom,  wspomagają rodziców w chrześcijańskim wychowaniu , są odpowiedzialni przed Bogiem za modlitwę w intencji powierzonych im dzieci....

            Na zakończenie celebracji dzieci otrzymały pamiątkowe obrazki . Była to też okazja do życzeń, gratulacji i chwili ciepłej, prawdziwie rodzinnej rozmowy z dziećmi i ich chrzestnymi.

            Uroczystą celebrację uświetnił chór parafialny, organistka p. Katarzyna Chmielarczyk i trębacz - Wojtek Grześkowiak. Na pewno był to dzień pełen wielkich, głębokich przeżyć i  wzruszeń. Wierzymy, że Pan Jezus będzie towarzyszył dzieciom przez całe  ich życie, że pokochają Go na zawsze, pamiętając, że ..."bez chleba nie ma nieba"...   

            

arrow_upward