Uczczenie relikwii Św. Peregryna - Patrona chorych na raka

peregryn kopia3W każdą drugą środę miesiąca, po nowennie do Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, będzie możliwość uczczenia relikwii Św. Peregryna  - Patrona  chorych na raka.

Życiorys

Peregrine (Peregryn) Laziosi urodził się w 1260 (1265?) r. w Forli, w północnych Włoszech, w zamożnej rodzinie. Podobnie jak wielu późniejszych żarliwych wyznawców i świętych, również nasz święty początkowo żył życiem dalekim od Boga, oddając się doczesnym przyjemnościom i rozrywkom. Młodzieniec zaangażował się również w działalność polityczną, występując zdecydowanie przeciwko papiestwu. A był to okres dramatycznych i krwawych konfliktów, bratobójczych walk związanych z wojną między papieżem a cesarzem o prymat w chrześcijańskim świecie. Podczas kolejnych rozruchów papież wysłał do Forli swego negocjatora, ojca Filipa Benizi (późniejszego świętego) z zadaniem pogodzenia zwaœnionych stron. Niestety, nie dane mu było wykonać powierzonej misji. Podczas kazania, w którym nawoływał do zgody, został zakrzyczany, znieważony i wyrzucony z miasta. Zapalczywy młodzieniec Peregryn Laziosi uderzył go w twarz. Benizi spokojnie nadstawił mu drugi policzek i pomodlił się w jego intencji. Wydarzenie to zrobiło ogromne wrażenie na Peregrynie. Pokora, dobro, cierpliwość poniewieranego przez tłum, znieważonego przez niego samego Beniziego wstrząsnęły młodzieńcem i spowodowały jego przemianę. Poczuł żal i wyrzuty sumienia. Peregrynowi objawiła się Matka Boska, która poleciła mu aby udał się do Sieny i tam wstąpił do zakonu Sług Matki Bożej, zwanych też Serwitami. Należy dodać, że jednym z twórców zakonu i jego wybitnym przedstawicielem był właśnie Filip Benizi. 
Po zakończeniu nauki i otrzymaniu święceń ojciec Peregryn Laziosi został skierowany do swego rodzinnego miasta - Forli. Tam z wielką gorliwością rozpoczął pracę duszpasterską. Poświęcił się jej całkowicie, w ciszy i samotności, nie siadając przez 30 lat! Miało to być pokutą za wcześniejsze życie. Jednocześnie dał się poznać jako żarliwy kaznodzieja, wspaniały mówca i wyrozumiały spowiednik. Był też fundatorem klasztoru Serwitów w Forli.
Miał już 60 lat gdy na jego nodze pojawiła się dziwna rana. Lekarze byli bezsilni. Rak powiększał się atakując coraz mocniej, uszkadzając kości. W końcu pozostało tylko jedno wyjście - amputacja. Wieczorem, w przeddzień amputacji, Peregryn dowlókł się do klasztornej kaplicy. W żarliwej modlitwie przed obrazem Ukrzyżowanego prosił o uzdrowienie. I nie zawiódł się. W nocy, we śnie, objawił mu się Pan Jezus i dotknięciem wyleczył mu nogę. Gdy rano do chorego przyszedł lekarz by go przygotować do operacji stwierdził, że noga jest całkowicie zdrowa i sprawna. Po ranie nie pozostał nawet ślad. Wydarzenie to lotem błyskawicy obiegło Forli i okolicę. Tłumy zaczęły przybywać do klasztoru wysławiając ojca Peregryna, prosząc go o modlitwę, o orędownictwo. On pozostał jednak nadal cichym i skromnym zakonnikiem, kochającym biednych, zawsze gotowym do pomocy, a jego pokora i cierpliwość sprawiły, że zaczęto nazywać go drugim Hiobem.

Ojciec Peregryn Laziosi zmarł 1 maja 1345 r. w Forli. Niemal natychmiast zaczął się też rozwijać jego kult. 27. grudnia 1726 r. papież Benedykt XIII kanonizował ojca Peregryna Laziosi. Jego święto przypada 1 maja (niektóre źródła podają 30. kwietnia). Czczony jest jako patron chorych na raka. W Polsce św. Peregryn jest praktycznie zupełnie nieznany.

Modlitwa za wstawiennictwem św. Peregryna za chorego

Przychodzimy do Ciebie z ufnością,
św. Peregrynie,
z prośbą o wstawiennictwo
za (wymieniamy osobę),
który jest chory.
Ty modliłeś się pod krucyfiksem,
a Jezus usłyszał Twoją modlitwę
i teraz żyjesz w wiecznej
światłości nieba.
Prosimy Cię, módl się,
aby Zmartwychwstały
wyciągnął swoją wszechmocną dłoń
nad (wymieniamy osobę) i uleczył go
z choroby.
Święty Peregrynie,
wierny sługo Maryi,
wstawiaj się za (wymieniamy osobę),
aby Jezus uwolnił go od cierpienia
i w ten sposób okazał moc swojej
zbawczej miłości.
Uproś Pana Życia, aby zajaśniał
nad (wymieniamy osobę),
aby mógł cieszyć się światłem
odzyskanego zdrowia
i mógł dziękować Jezusowi,
naszemu Zbawicielowi.
Wysłuchaj naszą modlitwę,
św. Peregrynie,
i wstawiaj się za naszym
cierpiącym przyjacielem,
tak jak setnik wstawiał się
za swoim sługą,
jak Marta i Maria błagały
za swojego brata Łazarza,
jak Maryja wstawiała się
za małżonkami w Kanie,
tak aby (wymianiamy osobę)
mógł poznać
moc Twojego wstawiennictwa
za cierpiących.
Niech Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty,
których świętość jaśnieje przed Tobą,
św. Peregrynie,
otrzyma wszelką cześć i chwałę
na wieki. Amen.
arrow_upward