Peregrynacja Obrazu św. Józefa

swjozefs

Peregrynacja obrazu św. Józefa

 

GALERIA ZDJĘĆ - Wprowadzenie
GALERIA ZDJĘĆ - Dzieci ze Szkoły Podstawowej
GALERIA ZDJĘĆ - Pożegnanie

 

rozpoczęła się w Archidiecezji Poznańskiej w marcu 2015 r. Pielgrzymowanie kopii wizerunku, który znajduje się w kościele karmelitów bosych na Wzgórzu Świętego Wojciecha w Poznaniu, odbywa się na zaproszenie wspólnot parafialnych. Do tej pory odwiedziła ponad dwieście pięćdziesiąt parafii.

    W środowy wieczór 10 maja o godz. 17.30 na dziedzińcu przykościelnym zebrało się wielu wiernych i pielgrzymów, dh. strażacy, którzy wraz z ks. dr Błażejem Dojasem, ubranym w biały ornat z wizerunkiem św. Józefa, oczekiwali szczególnego gościa. Śpiewem powitano samochód - kaplicę, z dekoracją wnętrza przypominającą widok Sanktuarium św. Józefa, w którym o. Stanisław - karmelita przywiózł niezwykłą ikonę.

    Ks. Dziekan ucałował obraz, po czym dh. strażacy wnieśli go do świątyni, umieszczając na specjalnie przygotowanym "tronie", ozdobionym bukietami białych kwiatów i zapalonymi świecami. Następnie ks. Proboszcz okadził święty wizerunek, odczytał odpowiedni fragment Ewangelii i nastąpiło odsłonięcie cudownego obrazu Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, a po nim Andrzej Mosiek w imieniu całej Parafii powitał obraz...

    Rozpoczynając uroczystości o. Stanisław odczytał list papieża Franciszka
na okoliczność peregrynacji obrazu, udzielając wiernym apostolskiego błogosławieństwa.

    Wyjątkowa była cotygodniowa nowenna, witając oblubieńca Maryi, opiekuna Świętej Rodziny, zawierzano mu wszystkich chorych i cierpiących, wierząc, że Jego obecność pozwoli
z wiarą i ufnością przyjmować Bożą wolę. Zawierzano rodziny parafii, dekanatu, diecezji, by panowała w nich radość, zgoda, wzajemny szacunek, proszono, by św. Józef prowadził rodziny szczęśliwą bezpieczną drogą po miłość Jezusa.

    Kulminacyjnym punktem uroczystości była Msza św. , po której p. Helena Kuczyńska dokonała aktu zawierzenia małżeństw św. Józefowi...

    Na zakończenie tej świętej liturgii głos zabrał o. Stanisław, który podziękował za zaproszenie i przybliżył historię peregrynacji, zapowiadając, że 18 marca 2018 r. będzie miało miejsce oddanie całej archidiecezji we władanie św. Józefowi. Uroczystość wpisuje się w 1050 lecie istnienia Archidiecezji Poznańskiej, która jest tylko dwa lata młodsza od Chrztu Polski.     Uczestniczymy więc nie tylko w wydarzeniach religijnych, ale i historycznych. Do tej pory nie było w archidiecezji peregrynacji. Św. Józef czekał na tę pielgrzymkę 1050 lat. Jest to ewenement, bo nie dzieje się to tak często, jak w przypadku obrazu MB Jasnogórskiej. Ideą, celem peregrynacji jest obudzenie świadomości wśród wierzących o potrzebie modlitwy za rodziny, w intencji rodzin, za małżonków, aby wspomóc ich w  trudach powołania, dawania siebie drugiemu człowiekowi - żonie, mężowi, dzieciom .... Tu prosimy św. Józefa, by nas wspomagał, bo to przecież Nim posłużył się Bóg, by uczynić Go opiekunem, stróżem dwóch największych "skarbów" - Syna i Matki Bożej, naszej Matki. Jakże Bóg musiał Mu zaufać, oddając pod opiekę Świętą Rodzinę, podkreślał mówca. Dlatego przychodzi św. Józef, by modlić się z nami i za nami, by nas umocnić, ale i by wspierać tych, którzy pogubili się
na drogach życia, modląc się o opamiętanie, nawrócenie, dobrą spowiedź ...
O. Stanisław, wręczając obrazki z wizerunkiem św. Józefa, zachęcał do codziennej wspólnej modlitwy w rodzinach i za rodziny, bo naród na rodzinie stoi.  A po peregrynacji powinien
w nas zostać ślad - nasza modlitwa... I po to św. Józef wędruje...

    Środowy wieczór zakończył Apel Jasnogórski o godz. 21.00, i czuwanie młodzieży... a wspólny śpiew ku czci Maryi i Józefa echo niosło daleko poza rogatki Smolic...

    W czwartkowy ranek, o godz. 9,00 do sanktuarium przybyły dzieci wraz z Dyrekcją Szkoły, Nauczycielami i Pracownikami. To w ich intencji ks. Dziekan odprawił uroczystą Eucharystię. Poprzedziły ją szkolne katechezy przybliżające postać Opiekuna Jezusa, Oblubieńca Matki Bożej. W homilii ks. Celebrans przybliżył historię obrazu i życie św. Józefa. Na zakończenie Ola Szwarczyńska, uczennica kl. szóstej w imieniu społeczności szkolnej podziękowała św. Józefowi za Jego obecność w Parafii.

    W modlitewnym skupieniu przez cały dzień w sanktuarium trwała adoracja indywidualna lub prowadzona przez Matki Żywego Różańca.

    Po południu o godz. 16,00 ks. Proboszcz odprawił specjalne nabożeństwo ku czci św. Józefa, prosząc o Jego wstawiennictwo... "Józefie, Święty Patronie, ku prośbom naszym się skłoń; Do Ciebie wznosimy dłonie, opieką swoją nas chroń..." - śpiewali wierni.

    O godz. 16,30 rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem o. Stanisława w asyście ks. Dziekana. Służbę liturgiczną pełniło Bractwo Ministranckie. Homilię wygłosił kustosz Sanktuarium ks. dr Błażej Dojas, poświęcając ją postaci skromnego, pobożnego cieśli  z Galilei,  który całym swoim życiem realizował wolę Boga...   To on może stanowić wzór dla ojców, mężów, pokazywał bowiem, co to znaczy kochać Boga i służyć innym ...

    Po Komunii św. klęcząc u stóp obrazu św. Józefa ks. Proboszcz dokonał aktu zawierzenia całej Parafii św. Józefowi, dziękując za jego obecność ...

    Następnie rozpoczęła się ceremonia pożegnania obrazu św. Józefa. Wierni odśpiewali hymn dziękczynny Te Deum Laudamus, Ojciec kustosz udzielił uroczystego błogosławieństwa, podziękował Panu Bogu za łaskę, dar odbytej peregrynacji; ks. Proboszczowi za przyjęcie świętej ikony w kościele parafialnym, oraz w całym dekanacie jutrosińskim, piękne przygotowanie i przeprowadzenie w nim nawiedzenia, a zgromadzonym wiernym za liczne uczestnictwo, świadectwo wiary i modlitwę.

     Następnie członkowie Bractwa Ministranckiego wzięli obraz św. Józefa na swe ramiona i w asyście  ks. Proboszcza i wiernych przenieśli  tę świętą ikonę do samochodu - kaplicy. Pieśnią pożegnano wyjątkowych gości, ufając, że św. Józef, patron rodzin, będzie orędował za nami, wypraszał potrzebne łaski, wspomagał we wszystkich przedsięwzięciach sanktuaryjnych, czynionych na chwałę Boga żyjącego w człowieku, pozwoli odkrywać zamysły Boże względem rodziny...

arrow_upward