Jestem przy Tobie dziś i na wieki ...

Jubileusz Ks. kan. Jerzego Szczepaniaka

Jestem przy Tobie dziś i na wieki ...

GALERIA ZDJĘĆ

tak, parafrazując słowa pieśni Apelu Jasnogórskiego, można by powiedzieć o ks. kan. Jerzym Szczepaniaku, który zawierzył siebie i swoje kapłaństwo Matce Bożej, Matce Pięknej Miłości, Pani Jasnogórskiej i Smolickiej,  i w każdą środę przybywa tu na nowennę. Nie inaczej było 18 kwietnia, z tym, że to środowe nabożeństwo było wyjątkowe. Miało wymiar osobisty i historyczny dla sanktuarium.

            W piątek 13 kwietnia ks. kan. Jerzy świętował bowiem 71 urodziny.  W niedzielę 15 kwietnia o godz. 12,00 w kościele parafialnym p.w. św. Elżbiety  w Jutrosinie odbyła się Msza św. jubileuszowa z okazji 40 rocznicy Jego kapłaństwa. Była to okazja, by dziękować dobremu Bogu za dar życia, za Rodziców, Chrzestnych, Kapłanów, którzy udzielili sakramentu chrztu św. I komunii św., a także sakramentu kapłaństwa, które dostojny Jubilat przyjął  w katedrze gnieźnieńskiej dn. 15 kwietnia 1978 r. z rąk Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego... Jutrosińskim uroczystościom  ks. kan. Jerzego towarzyszyło wprowadzenie relikwii bł. Marii Karłowskiej - dar jubilata dla parafii.

            Środowa liturgia w Sanktuarium miała bardzo uroczystą oprawę. Po raz pierwszy w historii Parafii miało miejsce automatyczne odsłonięcie obrazu Matki Bożej. Bardzo dostojnie zabrzmiał specjalnie opracowany hejnał. Prace przy tym przedsięwzięciu wykonała Firma PRAIS z Poznania. A jest to szczególny dar ks. Kanonika dla sanktuarium...

            Nowennę prowadził ks. kustosz dr Błażej Dojas,  pozdrawiając Matkę Bożą w miejscu, które Bóg wybrał, by tu odbierała cześć. W okresie Wielkiej Nocy w sposób szczególny uwielbiamy Boga za sanktuarium, dzięki któremu możemy być szczęśliwi i szczęście znaleźć w sakramentach świętych, m.in. sakramencie namaszczenia chorych, by tu modlić się za wszystkich chorych przybywających tu z nadzieją i po nadzieję, by błagać o zdrowie zarówno duszy, jak i ciała....

            Dziękując za sakrament kapłaństwa polecano ks. kan. Jerzego, wiernego czciciela Maryi, Apostoła Maryi,  który szerzy Jej kult, mówi o Niej i Jej Syna podaje ludziom wiary i tym, którzy wiary szukają...

            Modlono się także za dzieci, które przystąpią wkrótce do I Komunii św. oraz za ich rodziców, by przez sakrament Eucharystii Boga widzieli i Bogiem się dzielili, dając dzieciom radość, by mogły w Bogu trwać ...

            Maryi zawierzono też młodzież przygotowującą się do sakramentu bierzmowania, by jej niepokoje, rozterki, czasem bunty z radością pozwolą przyjąć dary Ducha Świętego...

            Dzieci, które przyjęły chrzest niech wzrastają w łasce Bożej, niech będą radością Kościoła. Modlono się także za małżonków, którzy zaprosili Boga na wspólną drogę, by szli razem z nim...

            Tu ks. dziekan Błażej Dojas odczytał intencje, prośby, z którymi stanęli przed obliczem Maryi wierni jej czciciele - parafianie, pielgrzymi...

            Nowennę zakończyło wołanie o koronację cudownego wizerunku Matki Bożej Uzdrowienia Chorych.

            Następnie rozpoczęła się uroczysta Msza św. koncelebrowana, którą odprawił ks. kan. Jerzy w   asyście ks. dr. Błażeja, kustosza sanktuarium, podczas której w namacalny sposób doświadczamy obecności Boga w białej okruszynie chleba. W trakcie liturgii uroczyście zabrzmiała pieśń „Chwała na wysokości...” jako akt uwielbienia Boga za sakrament kapłaństwa i eucharystii.

            Homilię wygłosił Jubilat, który ze wzruszeniem mówił, że jest to dla Niego wyjątkowy dzień, by tu, w tym szczególnym miejscu, podziękować Matce Bożej za Jej opiekę przez czterdzieści lat kapłaństwa oraz Bogu w Trójcy  Świętej za dar życia i sakrament kapłaństwa... Każde powołanie jest wielką tajemnicą i darem Bożej miłości, wyrazem troski Boga o człowieka. Darem który czasem trudno pojąć. Jest to tajemnica spotkania dwóch wolności: Boga, który powołuje i człowieka, który odpowiada na to powołanie...

            Tu mówca wspomniał swoją drogę do kapłaństwa, studia w Krakowie, Gnieźnie, świecenia kapłańskie, dom rodzinny, parafie, w których pracował. Z wielką ufnością mówił o swoim przywiązaniu do Smolic i zawierzeniu się Maryi. „Ona była przy mnie zawsze, czuję Jej obecność...” - mówił. Kapłan zakończył homilię prośbą o modlitwę i jego intencji.

            Uroczystą liturgię zakończyły życzenia złożone w imieniu Parafian przez p. Urszulę Szpak, p. Urszulę Dawidziak i p. Józefa Winnego. W imieniu Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Zabytkowego Zespołu Kościelnego  pospieszyły : prezes, p. Mariola Marchlewska, p. Edyta Ławniczak i Joanna Brzeskot. Bukiety pięknych róż wręczyły też dzieci w imieniu społeczności szkolnej, schola dziecięca i ministranci. Zgromadzeni w świątyni wierni wyśpiewali chóralne „Życzymy, życzymy ....”.

            Kapłan - Jubilat nie krył wzruszenia, choć na jego twarzy malowały się też radość i szczęście. Dziękując za życzenia zachęcał do modlitwy za chorych, do pamięci o nich, by nieść im radość, pociechę, pomoc. „Trzeba tu przychodzić z wiarą i ufnością, bo Matka Boża wszystko może...Niech każdy będzie radosny, niech każdy wyjdzie stąd szczęśliwy” - mówił. W dalszych słowach zwrócił się do ks. dr. Błażeja, nazywając go mężem opatrznościowym, dziękując za wielkie serce, dobroć, za to, że był z nim w trudnych chwilach śmierci siostry i mamy...

            Ks. Kustosz życząc Jubilatowi zdrowia i doczekania 50-lecia kapłaństwa, dziękował za  wszystko co ks. Jerzy czyni dla dekanatu i sanktuarium, za Jego niezwykły dar, który będzie służył wszystkim przez wieki. A hejnałowe „trąby anielskie” wychwalać będą Boga przez obecność Maryi.

             Uroczystość była niezwykłym przeżyciem dla wszystkich licznie zgromadzonych wiernych: smoliczan, pielgrzymów, gości. Szczególnego charakteru nadawała jej oprawa muzyczna, tj. śpiew scholi dziecięcej, chóru parafialnego i organistki p. Doroty Niestrawskiej. Służbę liturgiczną ołtarza sprawowali: Bractwo Ministranckie i ministranci.

            Dostojnemu Jubilatowi życzymy zdrowia, Bożego błogosławieństwa przez wstawiennictwo Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, tej, której zawierzył się cały i jest z Nią dziś i na wieki ...

           

 

arrow_upward