Wielkopostne dni skupienia ze … św. Michałem Archaniołem

Wielkopostne dni skupienia ze … św. Michałem Archaniołem

            Środowa nowenna 17 marca 2021 r. rozpoczęła parafialne dni skupienia. Jak co tydzień przed oblicze Matki Bożej Uzdrowienia Chorych zanoszono prośby i podziękowania w różnych intencjach, płynące z wielu zakątków kraju i świata ( Niemiec, Francji, Szwecji, Los Angeles, Kolna… ).

Głębszemu przeżywaniu cotygodniowej modlitwy pomagała figura Michała Archanioła z Gargano, patrona Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła, obchodzącego 100 – lecie kanonicznego powołania. Figura stanęła po lewej stronie prezbiterium na specjalnie przygotowanym postumencie, ozdobionym wiosennymi kwiatami, a  przedstawia ona Księcia Wojsk Niebieskich w stroju legionisty rzymskiego ze złotymi skrzydłami, koronie na głowie, z mieczem w ręku, gromiącego potwora – szatana. Na stopniach prezbiterium stanęła też drewniana kaseta, do której wierni składali intencje, prosząc o wstawiennictwo św. Michała Archanioła

Pieśń: „Patronie nasz, Święty Michale, ku prośbom naszym się skłoń, Ucisz świata zburzone fale, niech ciemne moce gromi Twa dłoń…”, przywołująca wstawiennictwa patrona rozpoczynała uroczystą Mszę św. koncelebrowaną, której przewodniczył ks. dr Błażej Dojas w asyście ks. kan. Jerzego Szczepaniaka, ks. Przemysława Piątka, michality i ks. prob. Sławomira Nobika.

            Naukę wielkopostną wygłosił ks. Przemysław Piątek, michalita, dyrektor Domu Dziecka „ Moja Rodzina” w Pawlikowicach. Tematem pierwszego spotkania była „Samotność”. Kaznodzieja nawiązał do odczytanej Ewangelii św. Marka i czterdziestodniowego pobytu Jezusa na pustyni. Nie było obok niego nikogo z ludzi, ale nie był sam. Usługiwali mu Aniołowie, towarzyszyły zwierzęta. Człowiek stworzony jest do życia we wspólnocie, nikt nie chce być sam, ale wielu doświadcza w różnorakich sytuacjach samotności. Postawa Jezusa pokazuje nam, jak przeżywać swoją samotność. Z kart Ewangelii wyczytamy, że zwierzęta wielokrotnie towarzyszyły Jezusowi, a i On sam nazywa się Brankiem Paschalnym, jak dobry Pasterz szuka zgubionych owiec i za nie oddaje życie. I my potrzebujemy zwierząt, one nam też towarzyszą, od nich możemy się uczyć: wierności, troski o potomstwo, szczerości, pokory.

            Aniołowie są tymi, którzy towarzyszą nam na wszystkich drogach życia, są z nami, kiedy zawołamy, odpowiadają na nasze zawołanie. Człowiek wierzący nigdy nie jest sam, zawsze jest z nim Pan Bóg, w naszych sercach, w komunii św. Swoją samotność trzeba przeżywać życiem innych, być otwartym na drugiego człowieka, na kochającego Boga… Postawione na końcu nauki pytania, skłaniały do refleksji, do wejrzenia na swoje życie, swoje postawy.

            Od wielu lat w naszej parafii, na  zakończenie liturgii eucharystycznej, odmawiamy modlitwę do św. Michała Archanioła, która stanowi swoistą duchową broń. Przyzywamy jego wstawiennictwa w walce przeciw siłom zła, ufając, że pomaga ona odnaleźć wewnętrzne światło. Tak też było i w ten wyjątkowy środowy wieczór. Celebrację  zakończono śpiewem pieśni „Ty, coś w Smolicach…”, suplikacją, jak każdego dnia w czasie pandemii oraz okolicznościową pieśnią do patrona wielkopostnych dni skupienia:

Książę niebieski, Święty Michale, Ty sprawy ludzkie ważysz na szale!

W dzień sądu Boga na trybunale, Bądź mi Patronem, Święty Michale…

            Czwartkowej ( 18 marca ) Mszy św. o godz. 18.00 przewodniczył ks. kan. Jerzy Szczepaniak, a asystę stanowili: ks. kan. dr Błażej Dojas i ks. Przemysław Piątek, który wygłosił kolejną naukę. Nawiązując do odczytanej  Ewangelii dotyczącej objawienia modlitwy „Ojcze nasz…”. Mówił, że „jej nauczycielem jest sam Jezus Chrystus, który odpowiada na prośbę Apostołów: Panie, naucz nas modlić się…”. Kapłan przywołał świadectwo kobiety, która żyje w niesakramentalnym związku, opowiedział o więźniu skazanym na karę śmierci, o niezwykłej żarliwości modlitewnej Jana Pawła II, by w ten sposób uzmysłowić, że jest KTOŚ taki, kto tak nas kocha, by oddać za nas życie. Kapłan zwrócił uwagę na wyjątkowość modlitwy „Ojcze nasz”, na jej znaczenie umiejętność rozumienia, w której Boga nazywamy Ojcem, mamy godność dzieci Bożych, przychodzimy do Niego z ufnością, jak do naszego ojca, uświęcając Jego imię, wzywając Królestwa Bożego, zgadzając się z Jego wolą, prosząc o chleb, wsparcie w walce ze złem, odpuszczenie win i przebaczenie. Modlimy się w liczbie mnogiej – za siebie i innych. Słowa kapłana skłaniały do refleksji nad tym, jaka jest jakość mojej modlitwy, ile czasu poświęcam Bogu w ciągu dnia, jak ważna jest umiejętność przebaczania, bo kto żyje miłosierdziem, miłosierdzia dostępuje, przebaczenie dokonuje się w sercu. Pan Jezus umierał na krzyżu, prosząc Ojca, by nam przebaczył … Ważne też, by „dać Bogu czas”, by przemówił do  naszego serca.

            W piątek ( 19 marca ) o godz. 15:00 ks. kan. dr Błażej Dojas przewodniczył Koronce do Bożego Miłosierdzia, dzięki której możemy przytulić się do miłosiernego serca, do Tego, który jest Miłością Miłosierną i który w ostatniej godzinie będzie nam nie sędzią, ale Zbawicielem. Tradycyjnie nabożeństwo rozpoczynał fragment z „Dzienniczka św. siostry Faustyny”, a potem Bogu Miłosiernemu zawierzono wszystkich, którzy potrzebują naszej modlitwy – chorych i cierpiących, będących w izolacji i na kwarantannie z powodu koronawirusa, chorych kapłanów i tych, którzy prosili nas o modlitwę i którym ją obiecaliśmy, a także o szczęśliwą godzinę naszej śmierci… W tych wyjątkowych dniach skupienia modlono się także za ks. Przemysława Piątka, który głosi wielkopostne nauki…

            O godz. 17:30 rozpoczęła się Droga Krzyżowa, rozważania prowadził ks. kan. dr Błażej Dojas, kustosz sanktuarium. Czas Wielkiego Postu to czas modlitwy, postu i jałmużny. W dobie pandemii koronawirusa, która ogarnęła cały świat, idąc razem z Chrystusem drogą krzyżową modlono się za zmarłych z naszych rodzin, kapłanów, oddając ich pod opieką św. Józefa i św. Michała Archanioła, towarzyszącego w parafialnych dniach skupienia. Po błogosławieństwie dzieci, uczestniczące w nabożeństwie, odmówiły modlitwę do św. Michała Archanioła, chroniąca od złego.

            Pieśnią: „Józefie, święty Patronie, ku prośbom naszym się skłoń;/Do Ciebie wznosimy dłonie, opieką swoją nas chroń…” w liturgiczne wspomnienie św. Józefa rozpoczęto Mszę św. koncelebrowaną pod przewodnictwem kustosza sanktuarium, w asyście ks. Przemysława Piątka, który wygłosił kolejną naukę. Tym razem tematem rozważań było Boże Miłosierdzie.

            Na zakończenie liturgii złożono życzenia p. Józefowi Winnemu, prezesowi parafialnego Bractwa Ministrantów, w dniu jego imienin.

            Kustosz sanktuarium podziękował też ks. Przemysławowi Piątkowi za niezwykłe dni skupienia, za to, że jego nauki pomagły słuchaczom w  głębszym i pięknym przygotowaniu do poranka zmartwychwstania i uroczystości koronacji MBUCh, i że szczególnie teraz w czasie pandemii możemy się duchowo wzmocnić, umocnić i wołać do św. Michała, by czuwał nad naszymi rodzinami…

arrow_upward