Chwała bądź Bożemu Sercu …

Chwała bądź Bożemu Sercu …

W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, przypadającą w tym roku 11 czerwca, Kościół obchodził Światowy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów, zwyczaj wprowadzony przez Jana Pawła II w 1995 r.
W naszej parafii jest to dzień odpustu ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Koncelebrowanej sumie odpustowej o godz. 16:00 przewodniczył ks. prof. dr hab. Paweł Wygralak, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przy ołtarzu Pańskim, zanosząc nasze intencje przed Boży tron stanęli też: ks. mgr Artur Kułton z Parafii św. App. Piotra i Pawła w Krotoszynie, ks. proboszcz Bogdan Górniak z Parafii pw. św. Jakuba Większego. w Sobiałkowie, ks. Sławomir Nobik, proboszcz Parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Polski w Zalesiu Wielkim, oraz gospodarz miejsca, kustosz sanktuarium, ks. kan. dr Błażej Dojas.

Homilię wygłosił ks. prof. Paweł Wygralak, przypominając historię kultu Najświętszego Serca, wywodzącą się od francuskiej świętej Małgorzaty Marii Alacoque. Pan Jezus wielokrotnie objawiał świętej swoje Serce, a „Tym, którzy czcić będą Moje Serce Najświętsze…”, obiecywał liczne łaski.  Kapłan zwrócił uwagę, że serce zawsze kojarzy się z miłością. Wszystkie teksty liturgiczne tej uroczystości wskazywały przede wszystkim na Bożą miłość, której Serce Jezusa jest najpełniejszym symbolem. Ks. celebrans mówił o tym, żew miłosiernym  Sercu Jezusa jest miejsce dla każdego, że Jezus czeka na każdego, ale trzeba też otworzyć się
na drugiego człowieka, zauważyć jego potrzeby… Mówca przytoczył słowa z dzienniczka św. Faustyny, podkreślając, że z przebitego Serca Jezusa narodził się Kościół i sakramenty: chrzest z wody, która wypłynęła z przebitego boku Chrystusa oraz Eucharystia z Jezusowej krwi… Potwierdzeniem miłości miłosiernej Jezusowego Serca były też zacytowane słowa  św. Jana Pawła II i Kardynała Tysiąclecia – Stefana Wyszyńskiego. Dziś, jak podczas każdej Eucharystii i podczas każdego indywidualnej adoracji  Jezus Chrystus staje z otwartym Sercem. Czcimy w Nim Jego niezmierzoną miłość ku nam, której szczytem było całkowite oddanie w ofierze na krzyżu… A dając nam Siebie w małej okruszynie chleba, daje nam życie wieczne, bo do końca nas umiłował.

                 Liturgię kończyła procesja wokół kościoła. Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie wyszedł z nami, dla nas i do nas, by błogosławić naszą codzienność. Na dziedzińcu kościelnym, przy figurze Matki Bożej dzieci, które w tym roku przyjęły po raz pierwszy Pana Jezusa do swoich serc, ustawiły „żywy ołtarz”. Ubrane w białe alby, otoczyły tron do wystawienia monstrancji, a duże czerwone serce, trzymane w dłoniach przez jednego z chłopców nabierało symbolicznego znaczenia, oddania się w niewolę miłości, podobnie, jak usłanie monstrancji i tronu płatkami kwiatów.  Przy figurze odmówiono Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po niej, jak we wszystkich parafiach w Polsce, tak, jak  podczas uroczystości centralnych w  bazylice Najświętszej Maryi Panny Krakowie, został odnowiony akt oddania: „Podobnie jak przed stu laty, w pokorze poświęcamy się Twojemu Najświętszemu Sercu, oddając naszą Ojczyznę w Twoje władanie – mówił ks. prof. Paweł Wygralak, odczytując Akt poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w 100. rocznicę tego wydarzenia.  Odczytany akt stał się swoistym rachunkiem sumienia i prośbą do Boga o łaskę nawrócenia: "Powierzamy Ci całe nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne, które pragniemy oprzeć na trwałych zasadach Ewangelii. Podobnie jak przed stu laty, w pokorze poświęcamy się Twojemu Najświętszemu Sercu, oddając naszą Ojczyznę w Twoje władanie".

                 Celebrację kończyło uroczyste błogosławieństwo. I choć ograniczenia związane z pandemią i trwający reżim sanitarny sprawiły, że uroczystość miała nieco skromniejszy charakter, zgromadziła wielu wiernych – parafian i pielgrzymów, którzy skorzystali  z sakramentu pokuty, oddali cześć Jezusowemu Sercu,  umocnieni wiarą, posileni Jezusem – Hostią z ufnością mogli prosić: „Panie, uczyń serca nasze według Serca Twego”  i nie dozwól, abyśmy ulegli pokusie zwątpienia w Twoją Opatrzność i niezachwianą dla nas grzesznych Miłość!, bo „Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy”.

 

 

arrow_upward