O, daj mi daj, Jezusa daj ...

Główne uroczystości odpustowe

Galeria Zdjęć 1
Galeria Zdjęć 2
Galeria Zdjęć 3
Galeria Zdjęć 4

Na niedzielne uroczystości odpustowe przybyło do sanktuarium wielu wiernych: J.E. Ks. Bp Szymon Stułkowski, kapłani, parafianie, goście, pielgrzymi indywidualni i grupy zorganizowane z Golejewka
i Zielonej Wsi...Wszyscy spieszyli do Matki, na Jej "imieniny". I choć 8 września w liturgii świętujemy Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, to dla naszego sanktuarium jest to święto patronalne - odpust ku czci Matki Bożej Uzdrowienia Chorych. Tej, która wszystko rozumie i sercem ogarnia każdego z nas ... W tym szczególnym dniu Jej "pomocnikiem" była bł. Maria Karłowska, ta, która "ratowała zagubione dusze"... Już od rana Maryja prowadziła nas do swego Syna, by w kulminacyjnym momencie dnia śpiewając, prosić: "O, daj nam, daj, Jezusa daj...".

            Jak w każdą niedzielę o godz. 7,30 śpiewano Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Pół godziny później rozpoczęła się Msza św. w intencji parafian, darczyńców, dobrodziejów
 i ofiarodawców sanktuarium, sprawowana przez ks. Proboszcza.

            O godz. 11,15 ks. kan. Jerzy Szczepaniak rozpoczął nabożeństwo nowennowe. U stóp Matki Bożej Uzdrowienia Chorych złożono prośby i podziękowania za i o Jej opiekę, pomoc, wstawiennictwo. Przepraszano za grzechy i własne słabości. Tuż przed godziną 12,00, przy dźwiękach dzwonu i  wtórze marszowych rytmów granych przez Orkiestrę OSP w Kobylinie pod batutą kapelmistrza mgr Łukasza Maćkowiaka, z probostwa, pod znakiem krzyża wyruszyła procesja - ministranci, Bractwo Ministranckie, Kapłani i główny celebrans J.E. Ks. Bp Szymon Stułkowski.

            A że w tradycji polskiej święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ma także nazwę Matki Bożej Siewnej,  uroczystą Mszę św. poprzedziło błogosławieństwo wieńców żniwnych, tegorocznych plonów. J.E. ks. Bp Szymon Stułkowski odmówił stosowną modlitwę dziękczynną za to, co zrodziła   ziemia i za pracę rolników, by to, co zostało zebrane służyło dobru ludzi... po czym poświęcił wieńce, a te zostały wniesione do świątyni przez delegacje poszczególnych wiosek przynależnych do parafii oraz  pracowników zakładu "Hodowla Roślin Smolice Sp. z o.o." i złożone u stóp ołtarza.

            Przy wtórze sanktuaryjnego hejnału odsłonięto cudowny wizerunek i rozpoczęła się uroczysta suma odpustowa. Mszę św. koncelebrowaną odprawił J.E. Ks. Bp Szymon Stułkowski w asyście: ks. kan. dr Błażeja Dojasa, ks. kan. Jerzego Szczepaniaka, ks. Przemysława Piątka - dyrektora Domu Dziecka „Moja Rodzina” Zgromadzenia Św.  Michała Archanioła w Pawlikowicach, ( dekanat wielicki, archidiecezja Krakowska ), ks. kan.Stanisław Czubak z parafii pw. Wszystkich Świętych w Golejewku. W uroczystościach wzięli także udział kapłani z diecezji kaliskiej - ks. kan. Jerzy Giera z parafii pw. św. Stanisława Biskupa BM w Kobylinie, kapłani dekanatu jutrosińskiego, krobskiego - ks. kan. Henryk Szwarc.

            Liturgia słowa:   I czytanie  ( Olek Czebatura) i  Ewangelia wg św. Mateusza - rodowód Jezusa Chrystusa ( ks. Stanisław Czubak ) była wprowadzeniem do homilii wygłoszonej przez J.E. Ks. Biskupa Szymona Stułkowski. Wychodząc do wiernych, stanął na stopniach prezbiterium i w bardzo obrazowy sposób mówił o ty, że każdy kiedyś doznał choroby, a to miejsce w sposób szczególny przyciąga, chcemy, by Maryja pomogła, ulżyła cierpieniom. Kiedy jesteśmy chorzy, zawsze ktoś poda nam lek. Maryja jest tą, która przynosi lek na najpoważniejszą chorobę. Przynosi lek, który uzdrawia śmierć, daje nieśmiertelność, zbawienie. Tym lekiem jest Jezus, Jej Syn. Jezus był we wszystkim do nas podobny, a Maryja, jak każda Matka towarzyszyła Mu, idzie z Nim na drogę krzyża, staje pod krzyżem. Widzi ból, upokorzenie, słyszy szyderstwa... Trwała, bo wiedziała, że taki jest plan Ojca. Maryja przynosi nam lek na śmierć, a Jezus obiecuje nam życie wieczne, inną formę życia. Radość nieba jest doskonała i piękna. Poznać możemy to tylko przez wiarę, ufając Jezusowi...

            W dalszej części homilii J.E. Ks. Bp Szymon  Stułkowski nawiązał do Ewangelii, zwracając uwagę, że każdy z nas ma takie drzewo genealogiczne, na którym zapisane są imiona tych, którzy przekazali nam wiarę. Obejmijmy ich modlitwą, podziękujmy za tych, dzięki którym poznaliśmy Pana Boga. J.E. Ks. Biskup zachęcał do tego, by świętować, znać, pamiętać datę swojego chrztu, bo wtedy narodziliśmy się dla Chrystusa, zostaliśmy z Nim związani. Niech to będzie duchowo ważny dzień. Pamiętajmy też o tych, dzięki którym poznaliśmy Pana Boga. Chrzest jest jak bilet do Nieba. Można mieć bilet, ale jednak z niego nie skorzystać.            Niech Maryja będzie dla nas wzorem. O to prosimy, byśmy i my doczekali łask Nieba - podsumował mówca.

            Liturgię zakończyło wystawienie Najświętszego Sakramentu  i Litania do Matki Bożej Uzdrowienia Chorych oraz procesja wokół kościoła. Wiernym towarzyszył śpiew, niesiono sztandary i feretrony,
a dziewczynki sypały drogę płatkami kwiatów. Zwieńczeniem procesji było uroczyste "Te Deum laudamus", po czym ks. Biskup, kapłan celebrans udzielił wiernym błogosławieństwa.

            Zgodnie z dawną tradycją, ludowym zwyczajem po święcie Narodzenia NMP przygotowywano pola
i zaczynano jesienny siew, bo jak mówi przysłowie: "Gdy o Matce Bożej zasiano, to ani za późno, ani za rano". Stąd ks. Bp. Szymon Stułkowski   odmówił modlitwę, pobłogosławił i poświęcił ziarno pod jesienne zasiewy, pod przyszłoroczne zbiory. Dodał też komentarz, że ziarno musi paść w ziemię, obumrzeć, by wydać kłos. My też jesteśmy ziarnem, które jeśli padnie na podatny grunt, obumrze i wyda plon...

            Po oficjalnym zakończeniu liturgii nastąpiły podziękowania, a przedstawiciele parafii podziękowali 
i pogratulowali ks. Biskupowi otrzymania trzy miesiące temu sakry biskupiej...

            Uroczystą sumę ubogacił niezwykłą harmonią głosów chór mieszany - Liturgiczny Zespół Śpiewaczy im. ks. Wacława Gieburowskiego pod batutą p. Czesława Piotrowiaka z parafii św. Mikołaja z Krobi, Orkiestra Dęta OSP w Kobylinie pod dyrekcją p. mgr Łukasza Maćkowiaka oraz organistka p. Dorota Niestrawska i p. Katarzyna Chmielarczyk oraz trębacz Wojtek Grześkowiak

            Piękny, bogaty w duchowe przeżycia odpustowy czas dobiegł końca. Jego podsumowanie miało miejsce wieczorem podczas Apelu Jasnogórskiego, kiedy Maryi i Jej Synowi wyśpiewano "Jestem, pamiętam, czuwam"... 

 

 

 

arrow_upward